Nastolatka: Kiedy ktoś „zgonuje” na imprezie, dla innych to nic wielkiego i żaden wstyd
Wśród młodzieży praktycznie nie ma imprez bez alkoholu – mówiły w Radiu Gdańsk 17-latki Oliwia i Kasia. W audycji „Mamo Tato Ratuj” dziewczyny podkreślały, że zawsze podczas prywatki znajdzie się ktoś, kto ma alkohol. – Wiele osób „zgonuje”, czyli upija się do nieprzytomności – mówiły. Z kolei pedagog Robert Cytra apelował do rodziców, żeby alkoholu nie traktować jako tematu tabu i rozmawiać z młodzieżą.