2 grudnia, 2017



„Bałem się, że coś mi może spaść na głowę”. Czepialski przechodzień czy brak wyobraźni pracowników?

„Szedłem al. Grunwaldzką w piątek rano i zobaczyłem pracujący podnośnik. Pracownicy ściągali tę dużą reklamę z kamienicy na Grunwaldzkiej (nad księgarnią na rogu ul. Miszewskiego). Samochód z podnośnikiem stał po prawej, po lewej była kamienica, trzeba było przejść pod ramieniem podnośnika. Trochę strach, że może coś spaść na głowę. Tak teraz można?” – napisał słuchacz Radia Gdańsk i przysłał nam zdjęcie. Postanowiliśmy to sprawdzić.

Miały przewozić turystów po Gdańsku. Śledztwo ws. autobusów cabrio umorzone

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie przetargu na zakup autobusów z odkrytym dachem w Gdańsku. W sezonie miały one wozić turystów po śródmieściu, ale Gdańskie Autobusy i Tramwaje unieważniły przetarg. Śledztwo prowadzone było w sprawie przekroczenia uprawnień przez prezydenta Gdańska oraz urzędników z Urzędu Miasta i spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj