Przewodnik kulinarny RG: Meksykański street food na blokowisku, czyli gdańskie Suavemente
Z jednej strony niebieskie domki niewielkich rozmiarów przywołujące na myśl kolorowe, gwarne meksykańskie ulice. Z drugiej blokowisko, które robi (niekoniecznie pozytywne) wrażenie swoimi niebagatelnymi rozmiarami. Taki dysonans powstał w mojej głowie, gdy rozpływając się nad quesadillą oderwałam oczy od talerza i spojrzałam za okno.