Przewodnik kulinarny RG: „Głuchy telefon”? To tylko nazwa! Tam zawsze ktoś odbiera
Większość z pewnością pamięta z dzieciństwa zabawę w głuchy telefon. Wszyscy siadali w kółko i przekazywali sobie kolejno hasło tak długo, aż nie wróciło do pierwszego nadawcy. Po pierwsze rzadko kiedy jednak hasło, podane na początku, faktycznie dochodziło do samego końca, a po drugie, trzeba było mówić bardzo cicho, aby usłyszała nas jednie osoba której to hasło przekazujemy. Dziś pokażemy nieco inny głuchy telefon. Ten wręcz