Rządowy samolot wyleciał po żonę Pawła Adamowicza
Rząd wysłał do Londynu samolot po żonę prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska.
Rząd wysłał do Londynu samolot po żonę prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska.
Sprawca ataku na prezydenta Gdańska w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku najpierw usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, który został zmieniony na zarzut zabójstwa. Nie wiemy, czy przyznał się do winy i czy składał wyjaśnienia, bo te czynności z nim cały czas trwają. Śledczy do czasu ich zakończenia nie będą udzielać żadnych informacji w tej sprawie.
Po pięciogodzinnej operacji prezydent Paweł Adamowicz walczy o życie w Centrum Medycyny Inwazyjnej w Gdańsku. Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, obowiązki prezydenta przejmuje Aleksandra Dulkiewicz, jego pierwszy zastępca.
Od niedzielnego wieczora obserwujemy to, co dzieje w związku z atakiem nożownika, skierowanym w stronę prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Media, a wraz z nimi ich odbiorcy, analizują każdy aspekt tego, co się stało. Pojawiają się hipotezy, że ochrona wielkiego finału nie zadziałała jak trzeba, była bierna. Czy powinniśmy mówić o zamachu? Co należy do obowiązków służb ochrony? Czy da się uchronić przed taką sytuacją?
– Bardzo dziękujemy, że jesteście razem z nami, zarówno dla nas, jak i dla państwa jest to bardzo trudna sytuacja. Wielu z nas nie spało tej nocy, dziękujemy że państwa relacje są spokojne i wyważone. Na razie sytuacja jest bez zmian, a obowiązki prezydenta pełni teraz Aleksandra Dulkiewicz – powiedziała podczas konferencji prasowej Magdalena Skorupka-Kaczmarek.
– Niestety nie można jeszcze powiedzieć, że stan Pawła Adamowicza jest stabilny. Na to jeszcze za wcześnie, bo sytuacja jest bardzo poważna i nie jest jeszcze na tyle ustabilizowana, żeby mówić o dobrym rokowaniu – mówił w Radiu Gdańsk lekarz wojewódzki dr Jerzy Karpiński, dyrektor Wydziału Zdrowia w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim. Tłumaczył, że najbliższe godziny pokażą, czy stan się poprawi. – Sytuacja jest bardzo poważna. Trzeba
– Droga krajowa numer 22, między Czarną Wodą a Czerskiem jest lodowica, bardzo ślisko, służby działają. Jeśli kierowcy widzą na drogach krajowych podobną sytuację, to warto to zgłaszać na numer 19111 – informują służby.