Uczestnicy rejsu schodzą na ląd i witają się z najbliższymi
Fot. Radio Gdańsk/Patrycja Oryl
Fot. Radio Gdańsk/Patrycja Oryl
Unia Europejska walczy z plastikiem i zapowiada wycofanie jednorazowych sztućców i słomek. Europosłowie przegłosowali zakaz, który ma wejść w życie w 2021 roku. Jakie jeszcze decyzje zapadają w Brukseli? Jak wpływają na naszą codzienność? O tym w naszym magazynie.
– Mieliście możliwość nie tylko sprawdzenia swoich charakterów, ale mieliście zaszczyt, honor i przywilej reprezentowania Polski w setną rocznicę odzyskania przez nasz kraj niepodległości – napisał Jarosław Kaczyński w liście przeczytanym przez Dorotę Arciszewską-Mielewczyk. Przy fregacie bliscy już czekają, aż młodzi zejdą z żaglowca na ląd. Stoją z kwiatami, transparentami. Fot. Radio Gdańsk/Patrycja Oryl
Anna Rębas na Nabrzeżu Pomorskim spotkała rodziców, oczekujących na swoje pociechy, które płynęły w Rejsie Niepodległości. Najprawdopodobniej będą mogli spotkać się z nimi dopiero ok. godz. 14. – Nie wiemy, o której godzinie będziemy mogli uściskać nasze pociechy, pogratulować im, wyściskać i przytulić. Na początku rejsu mieliśmy utrudniony kontakt, bo były problemy z internetem. Mamy jednak taką tradycję pisania listów. Marysia pisała
7 kwietnia wystartuje 36. Bieg Szpęgawski, który jest jednym z najstarszych zawodów biegowych na Pomorzu.
List od premiera Mateusza Morawieckiego przeczytał Dariusz Drelich. – Ten rejs pokazywał światu, jaka jest Polska. Ambitna i odważna, piękna, jak żaglowiec pod biało-czerwoną banderą – napisał premier. Fot. Radio Gdańsk/Patrycja Oryl
– Parę minut temu kapitan Rafał Szymański złożył meldunek przed Markiem Gróbarczykiem, ministrem gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, oraz prof. Januszem Zarębskim, rektorem Akademii Morskiej w Gdyni. Weszli oni na pokład i oficjalnie przywitali Dar Młodzieży i jego załogę – relacjonuje Anna Rębas. – Witam was w Polsce, w ojczyźnie, w Gdyni. To był trudny rejs, trzeba się było zmierzyć z wieloma trudnościami,