Od wysokości Aquaparku w Sopocie do Orłowa ciągnie się korek na zwycięstwa w Gdyni. Nie odpuszczają też kolejki aut na Sopockiej i Wielkopolskiej do Karwin oraz na Małokackiej, Kieleckiej i Witomińskiej do Witomina.

Dwadzieścia pięć minut kosztuje przejazd siódemką w stronę Gdańska. Stajemy w korku jeszcze spory kawałek przed zjazdem na Leźno. Podobna strata czasu czeka kierowców jadących w przeciwnym kierunku. Nieco ponad dziesięć minut stracimy za to poruszając się Armii Krajowej do Łostowickiej. Bardzo długa kolejka aut dalej na Rakoczego – kawałek za Jaśkową Doliną i tak ciągnie się do końca Łostowickiej.

Zderzak w zderzak na Nowolipiu od Galerii Morena do skrzyżowania Łostowickiej z Armii Krajowej. Na Armii Krajowej w kolejce samochodów ustawiamy się jeszcze przed Sikorskiego. Dodatkowe kilka minut trzeba zarezerwować także jadąc do centrum Gdańska Traktem Świętego Wojciecha, podobnie na Podwalu Przedmiejskim od Akademii Muzycznej do Okopowej. Na Słowackiego jeden za drugim od połowy w obie strony, gęsiego również na Grunwaldzkiej od wiaduktu kolejowego do Galerii Bałtyckiej.