Radni rządzącej koalicji zdominowali zagraniczne delegacje. Płażyński: „Mam nadzieję, że rada nie była biurem podróży”
Ponad 50 tysięcy złotych brutto zapłacono z budżetu miasta na delegacje radnych Miasta Gdańska. W tym zakresie prym wodzą najpierw radni klubu Koalicji Obywatelskiej, a potem stowarzyszenia Wszystko dla Gdańska. Łącznie rajcy wyjeżdżali aż 22 razy. Natomiast tylko jeden raz w delegację pojechał radny Prawa i Sprawiedliwości.