Liczba informacji na temat koronawirusa przyczynia się do wzrostu paniki. „Wtedy jeszcze łatwiej dopadają nas infekcje”
Ostatnie posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego odbyło się w 2016 roku i było związane ze szczytem NATO w Warszawie. Obecne poświęcone zostało współdziałaniu i zapobieganiu koronawirusowi. Czy codzienne informacje o zamykaniu szkół, kościołów, kolejnych zakażonych, wzroście liczby zmarłych może się przyczynić do niepotrzebnego wzrostu poziomu lęku czy wręcz paniki?