2020



W końcu jest przełamanie. Dylewicz dał sygnał, reszta się dostosowała i Asseco Arka wygrywa z MKS-em

Zwycięzców poznaje się nie po tym, jak zaczynają a po tym jak kończą – stare jak świat i wyświechtane porzekadło idealnie pasowało do koszykarzy Asseco Arki. Gdynianie rozegrali fatalną pierwszą, ale bardzo dobrą drugą połowę by ostatecznie wygrać 85;76. Sygnał do ataku dał weteran, 40-letni Filip Dylewicz, trafiając niezwykle ważne trójki w trzeciej kwarcie.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj