Rany na ciele goiły się bardzo długo, te na duszy nadal krwawią. Kiba potrzebuje domu „na już”
Smutek w jego oczach jest ogromny jak ocean – Kiba to pies, którego człowiek skrzywdził tak bardzo, że rany na jego ciele goiły się bardzo długo, a te psychiczne, choć niewidoczne, nadal mu towarzyszą. W tym przypadku dom i miłość są potrzebne „na już”.