Wyjechał do Kambodży, aby pomóc dzieciom w nauce angielskiego. Teraz nie może wrócić do domu
Pół miliona złotych potrzeba na lot do Polski ciężko chorego gdańszczanina. Musi wrócić, ponieważ to dla niego jedyna szansa, aby wyzdrowieć. Przez swój ciężki stan zdrowia nie jest w stanie podróżować samolotem rejsowym i musi skorzystać z bardzo kosztownego transportu medycznego. Ucząc dzieciaki angielskiego, Mikołaj dawał im szanse na lepsze życie, realizując przy tym siebie. Bezinteresownie pomagał innym. Teraz sam