Ukradł psa, bo czuł się samotny. Czworonóg był przywiązany przed sklepem na gdańskim Przymorzu. Kiedy właściciel robił zakupy, 9-letni owczarek zniknął.
Dzielnicowi z Przymorza ustalili i zatrzymali sprawcę kradzieży owczarka niemieckiego. Funkcjonariusze odzyskali też skradzionego czworonoga i przekazali go właścicielowi. 59-letni mężczyzna ukradł go spod sklepu. Pies wrócił już do właściciela. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
SKRADZIONY PIES
W poniedziałek dyżurny z Przymorza otrzymał zgłoszenie o kradzieży psa spod sklepu przy ul. Pilotów. Na miejsce przyjechali dzielnicowi. Z jego relacji wynikało, że zanim wszedł do sklepu, to przywiązał swojego psa do stojaka na rowery. Kiedy skończył robić zakupy, zorientował się, że po jego 9-letnim owczarku niemieckim nie było już śladu. Policjanci sprawdzili nagrania z monitoringu i od razu rozpoznali mężczyznę, który ukradł czworonoga.
Mężczyzna przyznał się do kradzieży psa. Fot. KWP Gdańsk
„CZUŁ SIĘ SAMOTNY”
We wtorek po południu dzielnicowi zatrzymali 59-letniego złodzieja, który akurat był ze skradzionym psem na spacerze. Policjanci od razu przekazali owczarka właścicielowi, a 59-latek został zatrzymany. Tłumacząc się z kradzieży powiedział, że „czuł się samotny” i „chciał zobaczyć, jak to jest mieć psa”.
Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, do której się przyznał. Zatrzymany był już w przeszłości notowany za kradzieże. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
mili