Według policji jest dilerem narkotyków. Gdański sąd wypuścił go na wolność. Będzie zażalenie?

Policja złapała podejrzanego o handel narkotykami i chciała jego aresztowania, a gdański sąd wypuścił go na wolność. Chodzi o 30-latka z Chełmu.

W jego mieszkaniu policjanci z wydziału narkotykowego gdańskiej komendy miejskiej znaleźli pół kilograma marihuany, 30 tabletek ekstazy i dwie wagi elektroniczne. Mężczyzna zdaniem śledczych handlował narkotykami. Dostał też zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Grozi mu 10 lat więzienia.

ŻADNYCH ŚRODKÓW ZAPOBIEGAWCZYCH

Policjanci i prokurator złożyli wniosek o jego tymczasowe aresztowanie, bo ich zdaniem sprawa jest rozwojowa. Tymczasem gdański sąd wypuścił podejrzanego na wolność. Nie zastosował wobec niego żadnych środków zapobiegawczych. Prokuratura nie wyklucza zażalenia na tę decyzję.

 

Grzegorz Armatowski/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj