Nigdy nie jest za późno, by odnosić sukcesy w sporcie – udowodniają to uczestnicy Spartakiady Senioralnej w Słupsku. W zawodach dla seniorów bierze udział ponad 50 zawodników. Na stadionie 650-lecia przy ulicy Madalińskiego biegają, rzucają do celu, pokonują tory sprawnościowe, rywalizują w warcabach, brydżu sportowym, ale przede wszystkim – jak podkreślają – dobrze się bawią.
„PRZYNAJMNIEJ NIE SIEDZIMY W DOMU NA KANAPIE Z PILOTEM W RĘKU”
– To jest taka rywalizacja na niby. Dla nas jest na prawdę obojętne kto wygra, kto przegra, liczy się tylko dobra zabawa – mówi uczestniczka spartakiady z Ustki.
– Nareszcie ktoś się zajął, aby tym dziadkom coś zrobić dobrego, bo przecież sport to zdrowie i to jeszcze na świeżym powietrzu. Przynajmniej nie siedzimy w domu na kanapie z pilotem w ręku – dodaje zawodnik ze słupskiej drużyny.
IMPREZA SKAZANA NA SUKCES
– Spartakiada Senioralna z góry jest skazana na sukces. To jest fajne wydarzenie, bo my też możemy pokazać, że się ruszamy, wychodzimy z domu i nikomu nie marudzimy pod nosem. Po prostu fajnie się tu człowiek bawi, bez względu na wyniki – mówi inny uczestnik zawodów.
W Spartakiadzie Senioralnej do wygrania jest puchar przechodni. W ubiegłym roku zdobyła go reprezentacja Ustki. Najstarszy uczestnik Spartakiady ma 85 lat.
Paweł Drożdż/mar