Policja zatrzymała podejrzanego o uszkodzenie pomnika „Kindertransportów”, który znajduje się przy wejściu na Dworzec Główny w Gdańsku. To 31-latek z powiatu wejherowskiego. Mężczyzna jest przesłuchiwany – usłyszy zarzuty. Do zdarzenia doszło prawie dwa tygodnie temu. Sprawca wyrwał z postumentu jedną z figur, a potem zrobił sobie z nią zdjęcie.

31-latek przyznał policjantom, że w dniu zdarzenia był nietrzeźwy.

Administrator figury stwierdził, że naruszona została konstrukcja także drugiej figury. Łączna wartość strat wynosi 7 tysięcy złotych.

WANDALOWI GROZI DO 5 LAT WIĘZIENIA

Policja opublikowała nagranie z monitoringu i dzięki temu udało się złapać wandala. Za znieważenie pomnika grozi grzywna, a za uszkodzenie mienia do 5 lat więzienia.

UPAMIĘTNIENIE TRANSPORTÓW DZIECI ŻYDOWSKICH

Zdewastowana rzeźba przedstawia grupkę dzieci czekających na pociąg. Odsłonięto ją w maju 2009 roku. Ma upamiętniać wydarzenia z sierpnia 1939 roku, kiedy z Wolnego Miasta Gdańska wyruszyły trzy transporty dzieci żydowskich, których rodzice nie mogli opuścić miasta. W ten sposób stu małych gdańszczan uniknęło zagłady. Autorem figury jest pochodzący z Izraela Frank Meisler, który sam brał udział w jednym z transportów.

Grzegorz Armatowski/puch