Spotkanie książęcej pary z Gdańszczanami. Jak zachować się zgodnie z etykietą?

kate i william kwiaty

18 lipca do Gdańska przyjadą Kate i William. Podczas spaceru książęcej pary ul. Długą mieszkańcy miasta będą mieli okazję na żywo ich zobaczyć, a jeśli szczęście dopisze – również z nimi porozmawiać. Jak zachować się w takiej sytuacji? Wraz z ekspertami od protokołu przygotowaliśmy mini-przewodnik.
1. NIE RÓB SELFIE, TYM BARDZIEJ „TYŁEM”

Zgodnie z informacjami londyńskiej szkoły protokołu i etykiety, niegrzeczne będzie proszenie księżnej lub księcia o selfie. – Jednak gdy prześledzimy internet, znajdziemy tam mnóstwo zdjęć, które para robi sobie z fanami. Wiele zależy od okoliczności m.in. tego, czy taka fotografia nie będzie zagrażała ich bezpieczeństwu – podkreśla Dagmara Łuczka, ekspert etykiety biznesu certyfikowany przez londyńską szkołę protokołu i etykiety. – Pamiętajmy, żeby przede wszystkim poprosić o zgodę, zapytać się, czy jest możliwość zrobienia zdjęcia – dodaje.

Janusz Sibora, badacz protokołu dyplomatycznego podkreśla, że tym bardziej nieeleganckie będzie robienie selfie „tyłem” przy bramkach, w ten sposób, żeby na zdjęciu było widać naszą twarz i stojących w oddali celebrytów. Jak mówi, książęca para to toleruje, ale nie chce oglądać pleców Gdańszczan. – Zdecydowanie wolą zobaczyć i pamiętać uśmiechnięte twarze – podkreśla.

2. ZAOPATRZ SIĘ W KWIATY I LAURKĘ

Brytyjska rodzina uwielbia wszelkie dowody sympatii. Mile widziane będą małe bukieciki kwiatów, a także prace plastyczne. – Kate i William uwielbiają dostawać laurki od dzieci. Możemy poprosić swoje dziecko o przygotowanie takiej – radzi Janusz Sibora.

W kwestii prezentów, trzeba także pamiętać o bezpieczeństwie. Goście nie przyjmą żadnego podarku, który będzie zawinięty w papier lub ukryty w pudełku.

Fot. PAP/Marcin Kmieciński

3. FLAGA W DŁOŃ. TYLKO JAKA?

Specjalnie na przyjazd Kate i Williama, miasto Gdańsk przygotowało po 3 tysiące chorągiewek z herbem Gdańska i flagą Wielkiej Brytanii. Czy raczej powinny przeważać te pierwsze, jako symbol gospodarzy, czy drugie, żeby para poczuła się jak u siebie w domu? Tu, jak mówi Dagmara Łuczka, nie ma konkretnej zasady. – Wybór flagi to indywidualna kwestia każdego z nas. Niemniej jednak wskazana jest mieszanka flag – jako dowód tego gdzie się znajdujemy i wyraz sympatii względem narodu brytyjskiego.

4. TO WILLIAM I KATE PIERWSI PODAJĄ DŁONIE

– Przywilej podania dłoni należy do Williama lub Kate – wyjaśnia Dagmara Łuczka. – Wyjątkiem jest sytuacja, w której książęca para witana jest przez osoby publiczne – prezydenta Andrzeja Dudę lub prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Te osoby mogą zainicjować uścisk dłoni.

Jednak jak dodaje ekspert, książęca para jest bardzo nowoczesna i wyłamuje się standardom. – Obserwując ich  zagraniczne wizyty, bardzo często widziałam jak ktoś z tłumu wyciągnął dłoń jako pierwszy, a oni to odwzajemnili.

kate william machanie reka strfot. PAP/Jacek Turczyk

5. STOSUJ ODPOWIEDNIE ZWROTY

Janusz Sibora przypomina, że to członków rodziny królewskiej zawsze zwracamy się per „królewska wysokość”, czyli „Your royal highness”. – Trudno jednak sobie wyobrazić, że osoby z tłumu tak właśnie będą mówiły – komentuje Dagmara Łuczka. I dodaje, że są jeszcze dwa dopuszczalne, choć nie tak bardzo eleganckie zwroty – „Sir” lub „Madame”.

Nieodpowiednie będzie za to mówienie do ich królewskiej wysokości po imieniu, a w szczególności głośne okrzyki. Unikamy także sformułowania „Your majesty”, który zarezerwowane jest dla brytyjskiej królowej.

6. RODZINA KRÓLEWSKA JEST NIETYKALNA

Dotykanie członków królewskiej będzie bardzo źle odebrane. Dagmara Łuczka zaznacza, że nietykalność rodziny królewskiej to jedna z zasad protokołu dyplomatycznego, dlatego nie powinniśmy inicjować objęć i nadmiernego dotyku. – Takie rzeczy się zdarzają, ale wyłącznie, kiedy zaproponują to książę lub księżna.

7. WZAJEMNY SZACUNEK TO PODSTAWA

Jak podkreślają eksperci, mimo że zasady precedencji i sztywnego protokołu dyplomatycznego obowiązują głównie oficjeli, którzy spotkają się z książęcą parą, warto pamiętać, że wizyta odbywa się pod hasłem wzajemnego szacunku i przyjaźni polsko-brytyjskiej. – Jeżeli wszyscy będziemy mieli to gdzieś z tyłu głowy, pozostawimy bardzo przyjazne wrażenie, które Kate i William zabiorą ze sobą do Londynu.

Dominika Raszkiewicz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj