51 razy interweniowali pomorscy strażacy w związku z silnym wiatrem. Najczęściej w powiatach chojnickim, bytowskim, kartuskim, człuchowskim i kościerskim. Przeważnie były to powalone drzewa. W Małym Klinczu droga była zablokowana przez sześć drzew. Wiatr uszkodził też kilka dachów. W Goręczynie zdmuchnął dachówki na kościele, w Człuchowie część dachu hali magazynowej przy Sienkiewicza.
USPOKOIŁO SIĘ
Strażacy poprawiali też plandeki na dachach uszkodzonych podczas sierpniowej nawałnicy. Teraz wszyscy strażacy są już w koszarach. Jeszcze do południa wiatr w porywach może osiągać 80 km/h.
Grzegorz Armatowski/mili/pkat