Kierowcy ciągle narzekają na tę trasę. Sprawdzamy, ile jeszcze potrwają utrudnienia na krajowej „20”

Jeszcze półtora miesiąca ruchu wahadłowego na krajowej „20” w Rybakach między Egiertowem a Kościerzyną. Przy zjeździe na Ostrzyce trwa uciążliwy dla kierowców remont. – W korku przed światłami trzeba stać nawet kilkanaście minut – piszą do Radia Gdańsk kierowcy.

– Trzeba się przemęczyć, by potem było bezpieczniej. Zmieniamy nie tylko szerokość drogi, ale i widoczność – wyjaśnia Piotr Michalski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Nie ma innej możliwości prowadzenia prac, jak tylko za pomocą ruchu wahadłowego – tłumaczy.

WYSPY I PAS DO LEWOSKRĘTU

Jak dodaje Piotr Michalski, z uwagi na mocno przebudowaną skarpę trzeba wykonać prace ziemne. – Do tego dochodzi konieczność wybudowania całej, poszerzonej konstrukcji drogi. Powstanie pas do lewoskrętu dla kierowców jadących od strony Kościerzyny. Na skrzyżowaniu dla bezpieczeństwa powstaną też zabrukowane wyspy. 

Do końca października potrwa także przebudowa wlotu lokalnej drogi do krajowej 20 w Borczu, bliżej Żukowa. Te prace nie utrudniają jednak ruchu. W Borczu powstanie też 270 metrów nowego chodnika. Nowy chodnik jeszcze w tym roku zbudowany zostanie także między Tuchomiem i Chwaszczynem.

BĘDZIE BEZPIECZNIEJ

W ramach programu likwidacji miejsc niebezpiecznych do tej pory przebudowano między innymi skrzyżowanie ulic Grunwaldzkiej i Raciborskiego w Pruszczu Gdańskim i skrzyżowanie na krajowej „22” w Sucuminie. W październiku zakończą się prace na „55” w Sztumie. Na tej samej trasie drogowcy budują chodniki i ścieżki na odcinku Nowa Wieś Kwidzyńska-Brachlewo-Tychnowy.

Sebastian Kwiatkowski/dr
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj