30-latek z Miastka usłyszał zarzuty sprzedawania narkotyków. Policjanci zabezpieczyli w mieszkaniu mężczyzny 180 gramów amfetaminy, metaamfetaminy i marihuany oraz gotówkę w kwocie około 11 tysięcy złotych. Policja podejrzewa, że pieniądze pochodzą z handlu narkotykami. Zatrzymanych zostało jeszcze pięć osób.
Zarzut pomocnictwa w rozprowadzaniu narkotyków usłyszała również 27-letnia kobieta. Oprócz tego policja zatrzymała jeszcze cztery inne osoby: kobietę w wieku 18-lat oraz trzech mężczyzn w wieku od 19 do 38 lat. Wszyscy usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków.
DOZÓR POLICYJNY
Wobec wszystkich prokurator zastosował dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju – poinformował rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Bytowie starszy aspirant Michał Gawroński.
Za handel narkotykami grozi do 10, a za posiadanie środków odurzających do trzech lat więzienia.
Przemysław Woś/puch