Środkowopomorskie wraca? Przedsiębiorcy upominają się o reaktywację województwa. „Potrzebne będzie referendum”

Dwadzieścia tysięcy kartek „środkowopomorskie kiedy?” ma trafić do kancelarii premiera. Pomysłodawcami są przedsiębiorcy ze środkowego pomorza, którzy upominają się o realizację obietnic przedwyborczych. W Słupsku, Koszalinie i okolicach pojawiły się billboardy z tym samym hasłem – mówił prowadzący audycję Nie tylko metropolia Przemysław Woś i pytał, czy ta akcja ma sens.
– Ta akcja ma upomnieć polityków, by spełniali obietnice przedwyborcze. W swojej kampaniach prezydent Andrzej Duda, premier Beata Szydło i Jarosław Kaczyński (w kampanii partii PiS) obiecali społeczności środkowopomorskiej, że takie województwo zostanie powołane – mówi radny lewicy ze Słupska Andrzej Obecny.

Radny dodał, że w Polsce istniej kilka tzw. obszarów wykluczenia. – Na północy Polski jest to obszar środkowopomorski – powiedział.

LĘBORK CHCE BYĆ W WOJ. POMORSKIM

– W Lęborku nie ma woli utworzenia województwa środkowopomorskiego. Mieszkańcy Lęborka zawsze chcieli być w województwie gdańskim, a teraz w województwie pomorskim. Ale przyglądamy się dyskusjom i uczestniczymy w zgromadzeniach – mówi wiceburmistrz Lęborka Alicja Zajączkowska.

Wiceburmistrz tłumaczyła także, że najpierw trzeba przeprowadzić kampanię informacyjną, zanim zacznie się pytać mieszkańców o ich zdanie.

BYTÓW BLIŻEJ ZIEMI KASZUBSKIEJ

– Rozumiemy dążenia Koszalina i Słupska do utworzenia nowego województwa. (…) Natomiast Bytów od zawsze opowiadał się za przynależnością do ziemi kaszubskiej, czyli dzisiaj ziemi, która jest w woj. pomorskim. To są nasze więzi etniczne i kulturowe – mówił burmistrz Bytowa Ryszard Sylka.

„POTRZEBNE BĘDZIE REFERENDUM”

Goście Radia Gdańsk są zgodni, że dyskusje są potrzebne, jednak o tym, czy nowe województwo będzie istniało, muszą zadecydować obywatele, a nie politycy, zatem powinno się odbyć referendum.

puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj