Jest jak doktor Jekyll i pan Hyde, na szczęście tylko z wyglądu. Bohaterem „Schroniskowych Historii” był dziś Dandy – psiak o dwóch twarzach. Przeuroczy, niewielkich rozmiarów kanapowiec, który do słupskiej placówki trafił przywieziony przez pracowników gminy Kobylnica.
Andżelika „Endżi” Radomska jest kierowcą TIR-a. Szukała dla siebie nowego zajęcia i za namową wujka zrobiła prawo jazdy kategorii C+E. – Z entuzjazmem podchodzę do nowych wyzwań i zmian w życiu, więc postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i zająć się czymś zupełnie nowym – opowiadała w audycji „Radio Trendy”.
Od 2 do nawet 16 proc. populacji może cierpieć z powodu kompulsywnego kupowania. Żeby poradzić sobie z negatywnymi emocjami, zakupoholicy w sposób niekontrolowany dokonują niepotrzebnych zakupów.
Ochrona wizerunku to jeden z bardzo istotnych problemów w czasach, gdy zdjęcia publikowane w mediach społecznościowych docierają do tysięcy odbiorców. Zdarza się, że niektórzy mogą nie życzyć sobie publikacji swojego wizerunku przez inne osoby. Dlatego w takich przypadkach ważna jest zgoda osoby uwiecznionej na fotografii.
Przepiękna, biała, puchata suczka. Od czasu do czasu staje się rozgadana. Impra to niewielkich rozmiarów psiak, który do słupskiego schroniska dla zwierząt trafił z interwencji.
Stalking był znany już w starożytności. Prawo rzymskie znało wykroczenie polegające na natrętnym chodzeniu za osobą dobrych obyczajów lub zaczepianiu jej. Dziś w polskim prawie jest definiowany jako uporczywe nękanie powodujące uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotne naruszenie prywatności.
10 lutego podopieczni słupskiego schroniska dla zwierząt wyszli na jedyny taki w roku, bardzo szczególny spacer. Walentynkowa wyprawa ulicami miasta sprawiła, że wielu mieszkańców spojrzało na czworonogi w potrzebie odrobinę łaskawszym okiem.
Nawigacja
YouTube
© 2022 - Radio Gdańsk
