Dwukrotnie w ostatnich dniach musiała interweniować Straż Graniczna na pokładach samolotów, które przyleciały do Gdańska. 51-letni Izraelczyk ignorował polecenia załogi w czasie lądowania, a 40-latek z województwa mazowieckiego szarpał się z innym pasażerem.
Załoga samolotu z Tel Awiwu poinformowała funkcjonariuszy Zespołu Interwencji Specjalnych Placówki Straży Granicznej w Gdańsku, że jeden z pasażerów podczas lądowania nie stosował się do poleceń kapitana. Izraelczyk dobrowolnie opuścił pokład w asyście funkcjonariuszy. W pomieszczeniach służbowych SG zbadano jego stan trzeźwości. Mężczyzna miał blisko promil alkoholu. Za naruszenie warunków przewozu został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł.
SZARPANINA NA POKŁADZIE
Załoga samolotu z norweskiego Trondheim prosiła o interwencję Straży Granicznej, ponieważ jeden z pasażerów był agresywny, szarpał innego mężczyznę. Podczas włączonej sygnalizacji „zapiąć pasy” wstawał, nie chciał zająć swojego miejsca. Nie stosował się także do poleceń funkcjonariuszy, którzy obezwładnili go i w kajdankach wyprowadzili z samolotu. 40-latka poddano badaniu na zawartość alkoholu, miał 1,78 prom. Po wytrzeźwieniu w Pogotowiu Socjalnym dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł.
32 INTERWENCJE NA LOTNISKU
Od początku tego roku funkcjonariusze Straży Granicznej przeprowadzili 32 interwencje na pokładach samolotów na gdańskim lotnisku.
puch