Trwają konsultacje społeczne w sprawie oddzielenia się Oruni Górnej od gdańskiego Chełma. Mieszkańcy mogą zgłaszać swoje wnioski i uwagi w biurze Rady Miasta Gdańska.
We wrześniu gdańscy radni przegłosowali uchwałę intencyjną ws. oddzielenia się od Chełma Oruni Górnej. Za byli zarówno radni PO, jak i PiS. Teraz trwają konsultacje społeczne.
Jak mówi dyrektor biura Rady Miasta Gdańska Piotr Spyra, wnioski, które już wpłynęły, dotyczą głównie zmiany granicy podziału, który ma przebiegać przez ulice Świętokrzyską i Małomiejską. – Większość wniosków popiera ideę podziału, są zastrzeżenia co do tego, jak ma przebiegać granica, ale alternatywne propozycje – mówi Piotr Spyra w rozmowie z Radiem Gdańsk.
Mieszkańcy Oruni Górnej będą mieli większy wpływ na swoje otoczenie. Obecnie nie utożsamiają się oni z Chełmem, czego dowodem mogą być ostatnie wybory do Rady Dzielnicy Chełm, w których na 21 wybranych osób dwie były z Oruni Górnej, a jedna zrezygnowała w trakcie kadencji. Dużą rolę odgrywa tu podział pieniędzy z miejskiego budżetu. – Środki zależą od liczby mieszkańców danej dzielnicy i wydawane są na tym terenie. Jeśli zostanie wyodrębniona dzielnica Orunia Górna, to będą środki przeznaczone na rozwój tej dzielnicy – dodaje Piotr Spyra.
DALSZE ETAPY PODZIAŁU CHEŁMA
Dyrektor biura Rady Miasta Gdańska przypomina o spotkaniu z mieszkańcami Oruni Górnej, na którym mieszkańcy zgłosili wiele uwag. – Myślę, że przez ostatnie dwa dni konsultacji społecznych wpłynie jeszcze sporo wniosków do projektu uchwały – mówi Piotr Spyra.
Uwagi mieszkańców zbierze zespół prezydenta Gdańska ds. konsultacji społecznych, a następnie przygotuje opracowanie zbiorcze, które trafi do prezydenta. Prezydent zaopiniuje te uwagi pod kątem formalno-prawnym. Następnie trafią one do radnych Platformy Obywatelskiej, którzy byli wnioskodawcami uchwały intencyjnej. Projekt uchwały trafi pod obrady komisji samorządu i ładu publicznego. Po zaopiniowaniu przez komisję projekt uchwały trafi pod głosowanie Rady Miasta Gdańska, najprawdopodobniej w lutym. Faktyczny rozdział Oruni Górnej od Chełma nastąpiłby już w następnej kadencji samorządu.