– My też mamy sytuacje stresujące, dotyczące nas czy naszych bliskich, ale my uczymy się nad tym zapanować albo i przewidzieć taką sytuację stresującą. Psy i koty też odczuwają stres, ale troszeczkę inaczej, są mniej świadome sytuacji, w jakiej się znajdą – mówiła Agnieszka Kępka w audycji Psie porady w Radiu Gdańsk.
– Kot jest zwierzęciem bardzo podatnym na stres. Może się zestresować zmianą naszych perfum, kupnem mebli, ich przesunięciem, zmianą jedzenia, piasku. Proszę pamiętać, że okazywanie stresu przez może być bardziej uciążliwe niż u psa, może na przykład sikać i być agresywny – mówiła behawiorystka.
– Psy stresują się z różnych przyczyn, nad którymi nie mogą zapanować. Stres może także wywołać podniecenie, bieganie czy szaleńcza zabawa oraz rzucanie piłeczki czy patyczka w obecności innych zwierząt. Pies wysyła sygnały uspokajające, które musimy nauczyć się odczytywać – dodała.