Jeszcze w lutym tego roku uchwałą krajobrazową Gdańska zajmą się miejscy radni. Dokument po ponad dwóch latach prac jest już gotowy. Znalazły się w nim zapisy dotyczące zasad umieszczania reklam w przestrzeni miasta. Zniknąć mają między innymi wielkie banery zakrywające bloki mieszkalne.
Korzyści z wprowadzenia uchwały krajobrazowej jest wiele, a zapisy obok części o umiejscowieniu reklam zawierają też regulacje dotyczące stawiania ogrodzeń czy małej architektury. Nieprzestrzeganie nowych przepisów będzie skutkować wysokimi karami, które określa ustawa krajobrazowa.
CO SIĘ ZMIENI?
Przede wszystkim poprawi się estetyka miasta. Z płotów znikną banery, a z przejść potykacze zawężające chodniki. Wprowadzone zostaną jednolite rozwiązania dla szyldów, a ekrany świetlne będą się pojawiać tylko na obiektach sportowych. Reklama na budynkach mieszkalnych będzie dopuszczana ale na tzw. „ślepych ścianach” – ścianach bez okien w formie tablic, siatek reklamowych lub murali. Ponadto nośniki reklamowe będą musiały znajdować się w określonych odległościach – duże nośniki 50 metrów od skrzyżowań. Kluczowe regulacje dotyczą: szyldów, reklamy wolnostojącej, reklamy na obiektach, a także ogrodzeń i małej architektury.
NAJBARDZIEJ RESTRYKCYJNIE NA GŁÓWNYM MIEŚCIE
W myśl uchwały Gdańsk został podzielony na 8 różnych obszarów. Najbardziej restrykcyjne to te wpisane do rejestru zabytków. I tak na przykład w strefie S0 – czyli w obszarze o randze międzynarodowej jak: Główne Miasto, Pole Bitwy Westerplatte, Twierdza Wisłoujście czy Stocznia Cesarska dopuszczalne będą reklamy wolnostojące na niepodświetlonych słupach, potykacze w ogródkach gastronomicznych czy elementy reklamowe na meblach będących wyposażeniem ogródka gastronomicznego. Dopuszczalne są też szyldy i murale w postaci znaków bez tła. Najmniejszy rygor dotyczy obszaru SP czyli strefy przemysłowej i tam gdzie znajdują się sklepy wielkopowierzchniowe. W tych miejscach oprócz słupów ogłoszeniowych i billboardów dopuszczone będą też totemy, pylony i citylighty.
UCHWAŁĘ POPRZEDZIŁY KONSULTACJE
Rozpoczęcie prac nad projektem uchwały krajobrazowej poprzedziły nieformalne konsultacje i badania ankietowe, w których wzięło udziało 5,5 tysiąca osób. Podczas wyłożenia projektu uchwały wniesiono prawie pół tysiąca uwag z czego 200 zostało uwzględnionych. Najwięcej zastrzeżeń do nowych przepisów miała branża reklamowa.
Uchwała w poniedziałek 12 lutego trafi do Rady Miasta.
Więcej w rozmowie naszej dziennikarki z wiceprezydentem Gdańska Piotrem Grzelakiem i zastępcą dyrektora Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni Michałem Szymańskim:
Aleksandra Nietopiel/hb