Ponad 130 osób ze wschodu zatrudniała na czarno agencja prowadzona przez obywateli Ukrainy – wynika z kontroli, jaką w jednym z gdańskich pośredniaków przeprowadziła Straż Graniczna.
Po analizie dokumentacji ponad 130 pracowników z Ukrainy i Białorusi okazało się, że zgodnie z prawem pracowały zaledwie trzy osoby. Pozostałe osoby nie miały pozwoleń na pracę ani umów.
Pracownikom zatrudnionym w produkcji grozi co najmniej 1 tysiąc złotych grzywny. Pracodawcy – za naruszenie ustawy o promocji zatrudnienia – nawet 30 tysięcy.
Sebastian Kwiatkowski/mili