W 82 dni dookoła punktów. Arka walczy z Cracovią o pierwsze od grudnia zwycięstwo

Czas wreszcie zdobyć trzy punkty i do solidnej wciąż defensywy, dołączyć trochę jakości „z przodu”. Żółto-niebiescy jadą do Krakowa po pierwsze od 82 dni zwycięstwo w lidze.

Arka ostatni raz w lidze wygrała 12 grudnia z silnym Górnikiem Zabrze. Euforii nie było końca, bezpieczne 6 miejsce w tabeli i perspektywa półfinału Pucharu Polski zwiastowały emocje sportowe na wiosnę. 
Ale z dobrymi emocjami w przypadku Arki jest dokładnie jak z tą wiosną – wydłuża się czas oczekiwania na ich przyjście. Gdynianie w poszukiwaniu punktów, uaktywnili się na rynku transferowym – w ostatnim tygodniu do zespołu dołączyło trzech zawodników: obrońca, pomocnik i napastnik.

SKROMNIE STRZELAJĄ

Na wiosnę podopieczni Leszka Ojrzyńskiego zdobyli dwa gole, oba w meczu z Wisłą Kraków, żadnego z nich nie strzelił napastnik. Wciąż bez odpowiedzi pozostaje pytanie, kiedy do gry wróci kontuzjowany Rafał Siemaszko. Miał pojawić się na boisku w meczu z Piastem, tymczasem nie było go nawet na ławce rezerwowych. Ruben Jurado choć do sytuacji strzeleckich dochodził, nie potrafił stosownie ich wykończyć Dlatego w Gdyni poszukuje się rozwiązań alternatywnych. A że w klubowej kasie stabilnie ale skromnie, postanowiono zatrudnić Macieja Jankowskiego, licząc na jego odbudowę formy strzeleckiej. W Piaście ostatnio Jankowski trafiał jak na lekarstwo – jeden gol w 19 meczach – w Gdyni liczą na to, że przypomni sobie dużo bardziej udany sezon 2016/17, kiedy dla gliwiczan zdobył 7 goli w lidze.

Na napastnikach nie kończy się ból głowy trenera. Kontuzje leczą Adam Danch, Luka Zarandia, Marcus da Silva i Antoni Łukasiewicz. Rotacja będzie więc bardzo ograniczona.

RYWAL NA FALI

Cracovia zupełnie przeciwnie do Arki, zaczęła nowy rok w Ekstraklasie od konsekwentnego zdobywania punktów. Dwa zwycięstwa, remis i porażka, 7 punktów, bilans bramkowy 3-2, dają spokój i powodują marsz w górę tabeli. Dość powiedzieć, że najlepszy strzelec Cracovii Krzysztof Piątek ma już 10 bramek na koncie i jest w czołówce klasyfikacji zdobywców goli w Ekstraklasie. Ale trafiać dla Pasów potrafi nie tylko on, lecz także hiszpański ofensywny pomocnik Javi Hernandez (5 goli), oraz młody środkowy obrońca Michał Helik (także 5 bramek). I choć „Pasy” mają w tabeli 5 punktów mniej niż Arka, to jednak ekipa Michała Probierza będzie dość wyraźnym faworytem starcia z żółto-niebieskimi.

ZWYCIĘSTWA GOLAMI STOJĄ

Kluczem do odniesienia pierwszego zwycięstwa będzie zachowanie jakości w defensywie i dołożenie trafień do bramki rywala. Nie będzie to łatwe zadanie, ale każda seria musi się kiedyś skończyć. Ta Arki bez wygranej w lidze trwa od 82 dni. Pora budzić się z przydługawej zimy.

Początek spotkania Cracovia Kraków – Arka Gdynia w niedzielę o 15:30

 

Paweł Kątnik

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj