Trzy gole Lechii w Zabrzu. Beniaminek z Gdańska wygrał pierwszy mecz w sezonie ekstraklasy
Lechia jechała do Zabrza w jasno określonym celu: odniesienia pierwszego w sezonie zwycięstwa. Gdańszczanie pokazali charakter i zasłużenie wygrali 3:2.
Lechia jechała do Zabrza w jasno określonym celu: odniesienia pierwszego w sezonie zwycięstwa. Gdańszczanie pokazali charakter i zasłużenie wygrali 3:2.
Piłkarze Lechii wciąż bez zwycięstwa w piłkarskiej ekstraklasie. Dwa punkty zdobyte w sześciu meczach sytuują beniaminka z Gdańska na ostatnim miejscu w tabeli. Górnik, z którym zagra w niedzielę, ma dorobek ośmiu punktów i jest dziesiąty.
Było dobrze. Było naprawdę dobrze, aż do 85. minuty. Lechia zrobiła bardzo dużo, by wygrać z Rakowem Częstochowa. W ostatnich minutach zrobiła jednak jeszcze więcej, by ostatecznie przegrać. I po fatalnych błędach w obronie przegrała 1:2.
Z jednej strony drużyna, która kapituluje w każdym meczu. Nie trzeba jej nawet szczególnie mocno naciskać, zawsze coś wpuści. Z drugiej ekipa, która straciła tylko jedną bramkę. Broni znakomicie, ale strzela malutko, mniej nawet niż ta pierwsza. W piątek o 20:30 Lechia zagra w Gdańsku z Rakowem Częstochowa.
Pierwsze powody do optymizmu są. Lechia zaczęła kreować sytuacje i przypominać drużynę, którą była w zeszłym sezonie. Powodów do zmartwień nadal jest jednak więcej, bo skuteczność szwankuje, a obrona w kółko popełnia te same błędy. W takim stanie Lechia udała się do Krakowa i o pierwsze zwycięstwo w sezonie powalczy z Puszczą Niepołomice.
Miało być ciężko, nawet bardzo. Ale chyba nikt w Gdańsku nie spodziewał się, że będzie aż trudno. Lechia pierwszą ligę zdominowała, ale od ekstraklasy na początku sezonu odbija się jak od muru. W meczu z Lechem w Poznaniu gdańszczanie zostali rozbici 1:3, a wynik jest dużo lepszy niż gra.
To mogło być małe święto piłki. 14 tysięcy osób na trybunach Polsat Plus Areny Gdańsk, dobre warunki, dwie zbliżone poziomem drużyny. Mecz Lechii z Motorem miał potencjał. Skończyło się na produkcie „meczopodobnym”, który oglądało się z najwyższym trudem. Motor w tej sytuacji odnalazł się lepiej, wyprowadzając dwa ciosy w ciągu trzech minut i wygrywając 2:0.
© 2024 - Radio Gdańsk