Wracamy do targów mieszkaniowych Mieszkanie i Dom, które w ubiegły weekend odbyły się Amber Expo w Gdańsku. Co kupujemy, czym się kierujemy i jak obecnie wygląda rynek nieruchomości?
Eksperci są zgodni: trzeba się mocno natrudzić, by znaleźć odpowiednią ofertę mieszkaniową. To także wyzwanie finansowe – trzeba zdobyć kredyt, a potem jeszcze go spłacać.
Obecnie na trójmiejskim rynku jest sporo mieszkań do wyboru, ale są one dość szybko nabywane. Osoby, które do Trójmiasta właśnie się sprowadzają, zazwyczaj dobrze zarabiają, więc nie czekają długo z decyzją inwestycyjną. Jest dużo mieszkań na rynku wtórnym, ale w tym przypadku – ze względu na zazwyczaj świetną lokalizacje – nie można liczyć na niższe ceny. Niekiedy te oferowane przewyższają ceny mieszkań od deweloperów. Dla przykładu: mieszkania w falowcach blisko morza kosztują prawie 300 tysięcy za 38 metrów kwadratowych – podkreślała prowadząca audycję Iwona Wysocka.
Ważny jest też metraż mieszkania. Okazuje się, że do sprzedaży na rynku wtórnym najwięcej jest lokali ponad 60-metrowych, ale zapotrzebowanie na nie jest o 40 procent mniejsze niż oferta. Według analiz Home Broker, hitem są mieszkania 2-pokojowe od 40-45 metrów kwadratowych i 3 pokojowe – od 50 do 55 metrów kwadratowych.