Martwą sarnę znalazła podczas spaceru z psem słuchaczka Radia Gdańsk pani Katarzyna. – W okolicy unosi się nieprzyjemny zapach, a nieżyjące zwierze oblazła chmara much – powiedziała. Słuchaczka poprosiła nas o interwencję, powiadomiliśmy dyżurnego inżyniera miasta.
UTYLIZACJA
Robert Pokorski, dyżurny inżynier miasta poinformował, że wysyła zgłoszenie do firmy, z którą miasto ma podpisaną umowę na utylizację padliny. – Dostajemy kilkanaście takich zgłoszeń dziennie – dodał.
Brzeg Raduni, miejsce w którym słuchaczka Radia Gdańska znalazła martwą sarnę. Fot. pani Katarzyna
Pani Katarzyna znalazła martwą sarnę na brzegu Raduni, kilkadziesiąt metrów za Św. Wojciechem. Słuchaczka dodała, że w tym miejscu często kapią się dzieci.
mimi