Przewodnik kulinarny RG: Kameralna prostota, czyli tczewska restauracja Simple coffee&lunch

simple4

Jeszcze kilka lat temu otwarcie lokalu gastronomicznego w Tczewie wiązało się z pewnym ryzykiem. Sprawdzi się, czy nie? Wzięciem cieszyły się bary mleczne i pizzerie, a każdy bardziej odważny pomysł był z góry spisany na porażkę.
Na szczęście to się zmieniło. Najpierw zaczęły otwierać się „burgerownie”, a po nich modne kawiarnie. Najnowszym punktem na wciąż jeszcze skromnej kulinarnej mapie miasta jest Simple coffee&lunch.

 
KAMERALNY KONCERT DO KOLACJI

Lokal mieści się przy ruchliwej ul. Sobieskiego, vis-à-vis kościoła św. Józefa. Działa od początku roku i mało kiedy świeci pustkami. Jego przestronne wnętrze urządzono w sposób elegancki i nowoczesny. Wystrój jest utrzymany w ciepłych, szaro-brązowych barwach. Na ścianach dominują drewniane ażurowe konstrukcje oraz artystyczne fotografie. W rogu stoi białe pianino, a to oznacza, że odwiedzając Simple, można trafić na kameralny koncert. Muzyka, którą na co dzień usłyszymy w lokalu (głównie popowe i soft-rockowe przeboje ostatnich dekad) wpasowuje się w klimat miejsca i nie przeszkadza w rozmowie.

 
JAJKA NA KILKA SPOSOBÓW

Zaglądamy do menu. Simple coffe&lunch to lokal czynny już od 10 rano, więc na początku karty znajdujemy śniadania. Wybór nie jest jednak przesadnie duży. Ofertę śniadaniową oparto na jajkach w formie jajecznicy, jajkach sadzonych lub po wiedeńsku. Są też kanapki, spośród których warto wyróżnić te z kaczką.

 

 

 Fot. Radio Gdańsk/Wojciech Stobba
 
ZAMIAST GROSZKU… SELER

Druga część menu to tapasy . Te najtańsze, za 9 złotych, to kaszanka z kozim serem oraz śledź w sosie śmietanowym. Za 6 złotych więcej dostaniemy dwa naleśniki (na słodko lub ze szpinakiem). W karcie nie ma już foie gras i kremu z zielonego groszku. Simple proponuje nam za to krem z selera.

 
LOKAL BOGATY W SAŁATKI

Jeśli chodzi o dania główne, to największy wybór jest wśród sałatek. W menu znajdziemy klasyczną sałatkę z kurczakiem, jest też sałatka z bekonem, z łososiem oraz bardziej wyszukana sałatka z kaczką i gruszką. Nie mogło zabraknąć spaghetti bolognese, które jest serwowane także w mniejszych porcjach dla dzieci. My postawiliśmy na pierś z kurczaka z pesto i mozzarellą, która pojawiła się na talerzu w towarzystwie świeżej rukoli, sałaty z pomidorkami oraz opiekanych ziemniaków.

 
simple
 
Fot. Radio Gdańsk/Wojciech Stobba

NIE ZABRAKŁO KLASYKI

Porcja była średniej wielkości, typowo restauracyjna, ale całość została bardzo dobrze przyrządzona. Tym, którzy są bardziej głodni, można śmiało polecić golonkę z ziemniakami i surówką. Jest też polski klasyk, czyli kotlet schabowy i kaczka z ziemniakami oraz czerwoną kapustą. Brakuje tu trochę dań przyrządzonych z wykorzystaniem sezonowych warzyw.
 
TĘSKNOTA ZA TIRAMISU

Na deser mamy duży wybór ciast i tortów. Zdecydowaliśmy się na „solidne” brownie. We wprowadzonej kilka tygodni temu nowej karcie nie ma już niestety miętowego tiramisu.

 
WIECZORNY DRINK

Wieczorem można wpaść do Simple na orzeźwiającego drinka. Lokal serwuje też wino, likiery i piwo. Wybór dostępnych piw nieco rozczarowuje. W czasach, kiedy kraftowe piwo jest już w lokalach standardem, Simple proponuje nam jedynie „koncerniaki”.

Zgodnie z nazwą lokalu, oferta Simple coffee&lunch jest prosta, żeby nie powiedzieć – minimalistyczna. Serwowanymi tu potrawami trudno najeść się do syta, ale pod względem smaku wyróżniają się one na wspomnianej wcześniej kulinarnej mapie Tczewa.

Wojciech Stobba

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj