Dwie brakujące umowy podpisane. Trasa Kaszubska ma być gotowa już za 3 lata

Są dwie ostatnie umowy na budowę Trasy Kaszubskiej. W Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim drogowcy podpisali kontrakty na projekt i budowę dwóch dziesięciokilometrowych odcinków z Szemudu do Luzina i z Luzina do Bożegopola. Za projekt i budowę odpowiedzialne są firmy Budimex i PORR. Jak mówi wiceminister infrastruktury Marek Chodkiewicz, trasa będzie gotowa do jesieni 2021 roku. – Sytuacja rynkowa nie sprzyja budowlańcom, ale liczymy na to, że ponieważ obie firmy mają kolosalne doświadczenie w budowie dróg, powinno się to skończyć szczęśliwie.

Umowę na najbliższy Trójmiastu, 20-kilometrowy fragment z Gdyni do Szemudu drogowcy podpisali w marcu z firmą Polaqua. Zaczynamy projektowanie, roboty za nieco ponad rok – deklaruje Radosław Kantak, dyrektor gdańskiego oddziału GDDKiA. – Uciążliwość tych dwóch odcinków będzie mniejsza niż w przypadku pierwszego, który będzie bardzo ingerował w Obwodnicę Trójmiasta na węzłach Kack i Chwaszczyno – podkreśla Radosław Kantak.

METROPOLITALNA OBWODNICA TRÓJMIASTA ZA 5 LAT

Urzędnicy podtrzymali dziś plan budowy S6 z Bożegopola do Koszalina, Zachodniej Obwodnicy Szczecina i Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Według ministerialnych planów, ta ostatnia powinna być gotowa do 2023 roku. Jak powiedział wiceminister infrastruktury, budowa wartej dwa miliardy złotych trasy w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego miałaby ruszyć najdalej do 2020 roku. – Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów podjął taką decyzję. Teraz jest tylko kwestia zorganizowania przetargu i wyboru inwestora, który zainwestuje pieniądze i będzie otrzymywał opłaty za użytkowanie z budżetu państwa. Myślę, że jest 100 procent pewności, że taka droga powstanie. Naszym zadaniem jest jak najszybciej to zorganizować.

NAJWIĘKSZE WYZWANIE

Jak podkreśla wiceminister – na dziś kluczowe są finanse. – Głównie trzeba zaprojektować cały montaż finansowy. Wybrać banki, które będą finansowały, wyrazić zgodę na finansowanie tych banków, to jest dla nas największe wyzwanie. Nie chcę mówić, które to banki, bo to może przeszkodzić w negocjacjach. ale na pewno europejskie instytucje finansowe będą tu konieczne – mówi wiceminister.

– Bez tego otwarcia drzwi nie byłoby możliwości rozpoczęcia budowy. Trzeba byłoby czekać na nowe środki i po 2021 roku rozpocząć ewentualne prace związane z projektowaniem – dodaje Kazimierz Smoliński, były wiceminister Infrastruktury.

Według decyzji rządzących do realizacji w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego zakwalifikowano też S6 z Bożegopola do Koszalina, Obwodnicę Zachodnią Szczecina i S10 z Torunia do Bydgoszczy.

Z informacji, jakie otrzymaliśmy od drogowców, decyzji środowiskowej dla Trasy Metropolitalnej wciąż nie można uznać za ważną. Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie wpłynęły dwie skargi kasacyjne. Wciąż są rozpatrywane.

Sebastian Kwiatkowski/mmt  
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj