Drogowcom nie udało się wywiązać z deklaracji, zgodnie z którymi jezdnia na ul. Sienkiewicza miała stać się przejezdna z początkiem wakacji. Kolejny termin przywrócenia ruchu to 20 lipca. – Były małe komplikacje podczas prac. Między innymi roboty na krótko, za względu na oględziny prokuratora, trzeba było wstrzymać – wyjaśnia Roman Witowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Przypomnijmy, że ul. Sienkiewicza między ulicami Sędzickiego a Mickiewicza jest wyłączona z ruchu od lutego 2017 roku. Wtedy po ulewie fragment ulicy został zerwany przez osuwisko, które przysypało znajdujący się poniżej pensjonat. Ostatecznie nikt nie ucierpiał, ale przez ponad rok odbudowa jezdni była wstrzymana ze względu na prokuratorskie śledztwo w tej sprawie.
Przesunięcie terminu oddania do użytku jezdni na ul. Sienkiewicza to nie jedyna ważna wiadomość dla mieszkańców Kamiennej Góry. Urzędnicy postanowili wycofać się z pomysłu wprowadzenia na całej długości ulicy ruchu jednokierunkowego. Według pomysłu ZDiZ w Gdyni, ruch jednokierunkowy miał się odbywać od ul. Mickiewicza do ul. Sędzickiego w kierunku Skweru Kościuszki. A od teatru do ul. Sędzickiego – w przeciwną stronę.
– Rozwiązanie uzgadnialiśmy z mieszkańcami ul. Sienkiewicza, ale okazało się, że taka organizacja ruchu może nie pasować innym mieszkańcom Kamiennej Góry. Dlatego też wstrzymaliśmy się z wprowadzeniem zmiany. Ostateczną decyzję podejmiemy po konsultacjach społecznych – tłumaczy Roman Witowski.
Jak zapowiedział dyrektor gdyńskiego ZDiZ, konsultacje najprawdopodobniej zorganizowane zostaną wiosną przyszłego roku. Do tego czasu ruch na ul. Sienkiewicza odbywać się będzie tak jak dotychczas.
Marcin Lange/pOr