W pojedynku na dialog z mieszkańcami prowadzę z prezydentem Wojciechem Szczurkiem 81:0 – stwierdził we wtorek na briefingu prasowym poseł Marcin Horała. Kandydat PiS na prezydenta Gdyni skrytykował niechęć Wojciecha Szczurka do bezpośrednich kontaktów z gdynianami. Jednocześnie zapowiedział, że po zwycięstwie w wyborach całkowicie zmieni politykę władz Gdyni w tym względzie.

– Z prezydentem Szczurkiem różni nas między innymi to, że ja zabiegam o kontakt z mieszkańcami, a on go za wszelką cenę unika – mówi poseł Marcin Horała. – Efekt jest taki, że odnosząc się do terminologii sportowej, w pojedynku na dialog z Wojciechem Szczurkiem jest w tej chwili 81:0 dla mnie i jestem pewien, że przewaga będzie się powiększać. Jako poseł odbyłem bowiem do tej pory właśnie 81 spotkań z mieszkańcami. W tym czasie prezydent Szczurek nie zaszczycił gdynian ani jednym takim spotkaniem – dodaje Marcin Horała.

MIASTO POPRAWI KONTAKT Z MIESZKAŃCAMI

Kandydat PiS na prezydenta Gdyni zapowiedział też, że po zwycięskich dla siebie wyborach samorządowych, całkowicie zmieni politykę miasta w sprawie kontaktów z mieszkańcami.

– Absolutnym minimum na kadencję będzie przynajmniej jedno spotkanie z mieszkańcami każdej z gdyńskich dzielnic. Funkcja prezydenta miasta polega przecież właśnie na tym, aby wsłuchiwać się w ich głos. Do tego też spotkam się przynajmniej raz z każdą z rad dzielnic w Gdyni. Bo to oni są najbliżej mieszkańców i wczuwają się w ich problemy. Podkreślę jednak, że to dolna granica liczby spotkań, których zapewne będzie znacznie więcej – podkreśla Marcin Horała.

PREZYDENT UNIKA MIESZKAŃCÓW?

Gdyńska opozycja, a także miejscy społecznicy, już kilkukrotnie wytykali prezydentowi miasta brak kontaktów z mieszkańcami. Radny PiS Michał Bełbot w marcu tego roku proponował m.in., aby prezydent Szczurek brał przykład ze swojego odpowiednika ze Słupska, Roberta Biedronia. Więcej o tym można przeczytać TUTAJ.

Propozycja nie spotkała się jednak z aprobatą prezydenta Gdyni. W odpowiedzi na pismo opozycyjnych radnych Wojciech Szczurek stwierdził, że informacje o jego działalności czerpać można z mediów społecznościowych, internetowej strony magistratu oraz biuletynu informacyjnego gdyńskiego Ratusza.

Marcin Lange/mkul