Samochody do nauki jazdy, stacja badania pojazdów czy symulator pokoju hotelowego. Gdynia inwestuje w wyposażenie dla szkół. W sumie miasto wyda, w ramach kilkunastu przetargów, dwanaście milionów złotych. Największym beneficjentem będą szkoły zawodowe.
– W planie mamy doposażenie szkół między innymi w sprzęt laboratoryjny i specjalistyczny – mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni. – To też na przykład dwa samochody do nauki jazdy, które trafią do szkoły zawodowej, gdzie nauczany jest zawód technika-mechanika, makieta kolejowa i modele wagonów oraz sprężarki i nagrzewnice dla Zespołu Szkół Ekologiczno-Transportowych czy komputery, tablice multimedialne i kilkanaście tysięcy innego rodzaju sprzętu dydaktycznego – wylicza.
SYMULATOR POKOJU
Do tego chociażby Zespół Szkół Hotelarsko – Gastronomicznych wzbogaci się o nowe piece konwekcyjne i lodówki oraz… symulator pokoju hotelowego.
– Chodzi o to, aby uczniowie mogli zapoznać się z taką przestrzenią, poćwiczyć i nauczyć się sprawnie ją sprzątać. To wyjście naprzeciw oczekiwaniom branży hotelowej, która oczekuje przeszkolonej kadry – dodaje wiceprezydent Gdyni.
Najdroższą z zaplanowanych inwestycji będzie nowa platforma edukacyjna do komunikowania się nauczycieli z rodzicami uczniów. Ta kosztować będzie aż dwa miliony złotych.
Marcin Lange/mk