Chciał ukraść zegary warte 7 tysięcy złotych. Powstrzymały go… cukierki

Wszedł do domu przez otwarte okno, chciał zabrać przedmioty, ale nie zdążył ich ukraść. Zanim wyszedł z łupem zjadł leżące w półmisku słodycze i… zasnął na kanapie.

Do zajścia doszło około 3:00 w nocy w jednym z mieszkań przy ul. Reja. 35-latek zabrał zabytkowe zegary i okulary. Zapakował je i wystawił na balkon. Złodziej wrócił jednak do pokoju, bo skusiły go leżące na stole cukierki. Gdy je zjadł, zdjął buty i zasnął na kanapie.

OBUDZIŁ WŁAŚCICIELKĘ

Właścicielkę mieszkania obudziły trzaski w sąsiednim pokoju. Gdy zobaczyła śpiącego obcego mężczyznę wezwała policję. Patrol obudził złodzieja i zakuł w kajdanki. W całości odzyskano skradziony łup warty ponad 7 tysięcy złotych.

USŁYSZAŁ ZARZUTY

– Podejrzany usłyszał dwa zarzuty: kradzieży i naruszenia miru domowego. Grozi mu 5 lat więzienia – poinformowała aspirant Karina Kamińska z gdańskiej policji. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

 

Grzegorz Armatowski/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj