– Jeżeli popatrzymy na przeznaczone pieniądze na zieleń, to na mieszkańca w Gdańsku jest to niecałe 30 zł, w Krakowie ponad 100 zł. To starcza tylko na działania interwencyjne. Musimy stworzyć taką przestrzeń zieloną parków i skwerów, żeby mieszkańcy mogli do nich dotrzeć piechotą w 10 min – mówił podczas konferencji kandydat na prezydenta Jarosław Wałęsa. Zapowiedział także przedstawienie dokładnego programu dotyczącego zagospodarowania terenów zielonych.

Członkowie Koalicji Obywatelskiej poinformowali o konieczności zwiększenia wydatków na zielone przestrzenie. Podkreślali, że przestrzenie zielone podnoszą jakość i komfort życia oraz wpływają na dobre samopoczucie.

ESTETYKA, RETENCJA I OBNIŻANIE TEMPERATURY

Anna Golędzinowska, kandydatka na radną z trzeciego okręgu zaznaczała, że zwiększenie liczby terenów zielonych pozytywnie wpłynie na wiele miejskich aspektów. – Poza kwestiami estetycznymi, jest też bardzo istotna kwestia ekologiczna. Drzewa odgrywają bardzo dużą rolę w retencji wody. Z drugiej strony obniżają temperaturę w upalne dni – opowiadała.

Dodatkowym pomysłem Koalicji Obywatelskiej jest przekazanie zagospodarowywania i utrzymywania terenów zielonych radom dzielnic. Jarosław Wałęsa dodawał, że radni najlepiej wiedzą, o które miejsca należy zadbać.

ZIELONY BUDŻET OBYWATELSKI

Koalicja Obywatelska proponuje również wprowadzenie Zielonego Budżetu Obywatelskiego w Gdańsku. Inicjatywa polega na przeznaczeniu konkretnej sumy pieniędzy na projekty związane z zagospodarowaniem zielonych przestrzeni. Wybór konkretnych propozycji miałby się odbywać tak samo jak w Budżecie Obywatelskim – przez głosowanie mieszkańców. – Daje to gwarancję przeznaczenia pieniędzy na te cele – komentował Paweł Mrozek z Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej.

Koalicja Obywatelska planuje niedługo przedstawić szczegółowy program dotyczący zwiększenia liczby terenów zielonych w Gdańsku. – Mamy świadomość, że to się nie stanie z dnia na dzień, ale stworzymy program poszukujący źródeł finansowania nie tylko miejskich, ale i zewnętrznych – dodawała Anna Golędzinowska.

Maksymilian Mróz