Są zarzuty za napad na synagogę w Gdańsku. 27-latek jest chory psychicznie

Narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu zarzuciła 27-letniemu mężczyźnie Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, w związku z wybiciem przez niego szyby w oknie synagogi w Gdańsku-Wrzeszczu. 27-latek jest chory psychicznie. – Podejrzany przyznał się do winy. Zarówno treść jego wyjaśnień, jak i zebrany do tej pory materiał dowodowy wskazują, że jego zachowanie było następstwem zaburzeń psychicznych, stwierdzonej i rozpoznanej u niego choroby psychicznej. Pół roku wcześniej było prowadzone przeciwko niemu postępowanie o przestępstwo z tego samego rozdziału Kodeksu karnego, czyli przeciwko wolności sumienia i wyznania (przeciwko Kościołowi Rzymskokatolickiemu – PAP), zakończone wnioskiem do sądu o umorzenie postępowanie i umieszczenie mężczyzny w zakładzie psychiatrycznym – powiedziała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk.

 
BADANIE PSYCHIATRYCZNE

– Prokurator podjął decyzję o skierowaniu wniosku do sądu o areszt dla mężczyzny, bo te zachowania u niego eskalują, i zachodzi obawa, że ponownie popełni przestępstwo – dodała prokurator. Wyjaśniła, że prokuratura będzie też chciała poddać podejrzanego badaniom psychiatrycznym.

PAP/mich
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj