Są pozwolenia i wielki talent. Brakuje pieniędzy. Pani Kasia sprzedaje obrazy, by kupić platformę dla niepełnosprawnych

Charytatywna aukcja w Tczewie. Na sprzedaż zostaną wystawione obrazy, namalowane przez panią Kasię. Kobieta ma niedowład kończyn i porusza się na wózku inwalidzkim. Zbiera pieniądze na platformę, która pozwoli jej samodzielnie opuszczać mieszkanie w bloku. Dziś każde wyjście z mieszkania na pierwszym piętrze jest wyzwaniem. – Zjadę windą na parter, ale potem jest do pokonania jeszcze kilka stopni. Sama nie zjadę. Mojej mamie też jest ciężko mi pomóc. Zwykle czekamy, aż będzie przechodził ktoś z sąsiadów – opowiada pani Kasia.

Kobieta otrzymała już wszystkie pozwolenia na montaż podnośnika platformowego, na którym z parteru budynku będzie mogła zjeżdżać na poziom ulicy. – To będzie dla mnie duża zmiana, bo będę bardziej samodzielna – mówi pani Kasia. Koszt zakupu i instalacji urządzenia to ponad 40 tys. złotych. Pani Kasi brakuje około 15 tys. złotych. Czas nagli, bo przyznane przez PFRON dofinansowanie trzeba wykorzystać do końca listopada.

 
POJAWIŁ SIĘ POMYSŁ

Ulubionym zajęciem pani Kasi jest malowanie obrazów. – Maluję głównie martwą naturę, pejzaże, a ostatnio też portrety – mówi o swoich pracach. Jej przyjaciele wpadli na pomysł, aby zlicytować namalowane przez panią Kasię obrazy, a zebrane w ten sposób środki przeznaczyć na zakup platformy.

Aukcja odbędzie się w czwartek (4.10) o 18:00 w tczewskiej Fabryce Sztuk. – Będę się cieszyć, jeśli któryś  z obrazów komuś się spodoba. Z niektórymi z nich jestem związana emocjonalnie, więc jeśli zostaną sprzedane, to będę musiała się z tym pogodzić. Na pewno jednak nie przestanę malować – zapewnia pani Kasia.

W Fabryce Sztuk będzie można też wylicytować obrazy autorstwa członków Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych Ruchowo oraz te przekazane przez darczyńców.

 

Wojciech Stobba/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj