Zamiast ławek wielkie stoły, zamiast długopisów młotki, imadła i piły. Zeszytów nie ma – są roboty ręczne. SP nr 27 w Gdańsku wraca do zajęć praktyczno-technicznych w ich… praktycznym wymiarze.

Od niedawna w szkole działa warsztatownia – sala przeznaczona specjalnie do zajęć z techniki. Jest przestronna i odpowiednio wyposażona, nie przypomina tradycyjnej sali lekcyjnej i jak zauważają nauczyciele jest ulubioną klasą uczniów. Pomysł na powrót do lekcji z techniki – takich jakie prowadzono dawniej – wziął się stąd, że zajęcia od jakiegoś czasu przestały być tym czym powinny. Były mocno teoretyczne, a uczniowie niewiele z nich pamiętali.

POWRÓT DO KORZENI

 – Można powiedzieć, że wracamy do korzeni. Zajęcia z techniki to jedyne przedmioty, które są faktycznie typowo praktyczne, gdzie dzieci mogą się nauczyć rzeczy, które im w przyszłości mają się przydać. I niestety, co z przykrością stwierdzam większość szkół nie ma takich warsztatowni. Wracamy do tego co było bardzo sympatyczne i bardzo fajne w polskiej edukacji dawno temu. Później technika stała się bardzo teoretyczna. Mówiono na zajęciach między innymi o silnikach, o tym jak działają. A to są zajęcia, na których dzieci mają ćwiczyć, działać, bawić się używać narzędzi, oczywiście po zapoznaniu się z zasadami BHP – mówi dyrektor szkoły, Adam Perzyński.

Lekcji techniki w SP nr 27 uczy pani Agata Kuczyńska. – W naszej pracowni mamy bardzo duże spektrum możliwości, więc mogę uczniów nauczyć wszystkiego: od wbijania gwoździ poprzez przycinanie desek, obróbkę drewna, wkręcanie wiercenie… – mówi nauczycielka. Uczniowie za nią przepadają, podobnie za zajęciami – Nie robimy nudnych rzeczy jak na przykład na języku polskim. Wbijamy gwoździe – a to wcale nie jest łatwe, rozwalamy cegły. – To są nasze ulubione lekcje – pani jest bardzo fajna, mamy wolną wolę możemy robić różne rzeczy i to też rozwija wyobraźnię. – Ja tutaj po lekcjach chodzę jeszcze na modelarstwo, buduję łódkę, a na działce zrobiłem budkę dla ptaków – mówią Radiu Gdańsk uczniowie piątej klasy.

CRAFT ROOM

W szkole działa też craft room – czyli pracownia krawiecka. Do dyspozycji uczestników zajęć są między innymi maszyny do szycia. Lekcje z szycia odbywają się w ramach zajęć pozalekcyjnych i cieszą się sporym zainteresowaniem. W co drugą sobotę w craft roomie spotykają się też uczestniczki z klubu szyjących mam.

Aleksandra Nietopiel/mar