Kolejny nowoczesny projekt opuścił gdyńską stocznię Crist. „Acta Centaurus” wyruszył z Gdyni na prace wyposażeniowe, a za około pół roku będzie budował i obsługiwał morskie farmy wiatrowe dla holenderskiego armatora. Prace nad częściowo wyposażoną jednostką trwały od lutego tego roku.
Ma 93 metry długości, może rozwinąć prędkość do 13 węzłów oraz korzysta z nowoczesnych technologii. W niedalekiej przyszłości ma posłużyć przy budowie i obsłudze morskich farm wiatrowych. „Acta Centaurus” to częściowo wyposażony kadłub NB 313, który już opuścił gdyńską stocznię Crist i zmierza do Norwegii. Tam odbędą się prace wykończeniowe. W Gdyni prace nad statkiem trwały dokładnie od 15 lutego – wtedy dokonano pierwszego cięcia blach.
UDŹWIGNIE 6 TON
To jednostka typu SOV, czyli service operation vessel. Zgodnie z harmonogramem już w drugim kwartale 2019 roku statek będzie pracował przy budowie, montażu i konserwacji morskich farm wiatrowych. Jest wyposażony w hybrydowy pakiet akumulatorów, lądowisko dla śmigłowców, teleskopowy system kompensacji ruchu zamontowany na zintegrowanej wieży z regulacją wysokości i podnośnikiem ładunku lub załogi, czy specjalny dźwig 3D, który udźwignie ładunek do 6 ton.
WYPOSAŻONY W NOWOCZESNE TECHNOLOGIE
„Acta Centaurus” korzysta z innowacyjnych rozwiązań X-BOW i X-STERN. Wybrano technologie, które zapewnią utrzymanie odpowiedniej pozycji podczas wchodzenia w falę i mniejsze zużycie energii. Na pokładzie statku, który budowano w gdyńskiej stoczni będzie mogło pracować 120 osób.
Statek to zamówienie holenderskiego armatora Acta Marine. Jednostka razem z „Acta Auriga” (również budowanym przy udziale stoczni Crist) i „Acta Orion” utworzy flotę, która zajmie się wspomnianą obsługą morskich farm wiatrowych.
oprac. mkul