Czy w Wielkim Tygodniu pomagamy chętniej? „Bardziej niż produktów ludzie potrzebują serca i akceptacji”

Wielkanoc, w ogóle czas świąteczny, to taki okres, kiedy jesteśmy zabiegani, ze wszystkim chcemy zdążyć, mieć więcej na stole niż w normalne dni. To też jednak czas na chwilę refleksji i zastanowienia, czy to, co robimy ma sens. Zbliżające się święta i budząca się przyroda, sprawiają, że w wielu nas budzi się też chęć pomagania. Czy Wielki Tydzień, bardziej niż inny czas w roku, nastraja do niesienia pomocy i dzielenia się z innymi?

Gościem Dnia Radia Gdańsk był Władysław Ornowski założyciel i szef fundacji „Pan Władek”. Rozmawiała Beata Gwoździewicz.

– Ukierunkowujmy się na seniorów, na rodzinne domy dziecka, na domy pomocy społecznej. Myślę, że tam należy przekazywać pomoc. Jak dzisiaj ktoś mi powie, że są głodne dzieci, to w to nie uwierzę. Przy 500+ to nie mąka i makaron są potrzebne. Ludzie nie potrzebują już też odzieży. Ludzie bardziej potrzebują serca i akceptacji – mówił Władysław Ornowski.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj