Jest fotel, stół z krzesłami, kącik zabaw i kolorowe szafki. Do tego część kuchenna i łazienka. Na oddziale kardiochirurgii dziecięcej w szpitalu na Zaspie udostępniono pokój dla rodziców małych pacjentów.
Pomieszczenie znajduje się na szóstym piętrze szpitala, zaraz przy wejściu na oddział. Za remont i wyposażenie zapłaciła Fundacja Santander. To pierwszy taki pokój wyremontowany w ramach akcji „Klubu Płomyka”.
– To pokój przeznaczony dla rodziców i dzieci, które przebywają w Szpitalu Św. Wojciecha na Oddziale Kardiochirurgii Dziecięcej. Będą mogli miło i przyjemnie spędzać tu czas, by te chwile choć w części przypominały im domowe ognisko – mówi prezes fundacji Marzena Atkielska.
„MOGLIŚMY JE ZOBACZYĆ JEDYNIE PRZEZ SZYBĘ”
Wcześniej pomieszczenie nie miało ani takiego wyglądu, ani takich standardów. A to ważne, zwłaszcza kiedy mały pacjent przebywa na oddziale dłużej.
– Kiedyś, kiedy nasze dzieci chorowały, mogliśmy pójść i zobaczyć je jedynie przez szybę. Dzisiaj dzieci spędzają czas w szpitalu razem z rodzicami, a to dla tych dzieci jest niezwykle ważne, podobnie dla rodziców. Żeby tak mogło być, trzeba zorganizować warunki do funkcjonowania całych rodzin w szpitalu. Dzięki pomocy fundacji mamy wspaniały pokój, w którym te warunki są po prostu godne – mówi dr Maciej Chojnicki, kardiolog dziecięcy.
MOGĄ SIĘ WSPIERAĆ
Pokój także pozwala rodzicom na wzajemne wspieranie się. – Mogą tutaj usiąść przy porannej kawie i w tych ciężkich momentach porozmawiać czy wymienić się doświadczeniami. Mogą też wziąć prysznic czy zjeść coś w przyjemnym otoczeniu – dodaje Dominika Janiszewska z Fundacji Bicie Serca.
Pokój w szpitalu na Zaspie jest pierwszym, który zostanie wyremontowany w ramach akcji Płomyk. Fot. Radio Gdańsk/Aleksandra Nietopiel
Takich pokoi dla rodziców będzie więcej. Fundacja Santander planuje wyremontować około 12 pomieszczeń w szpitalach w całym kraju.
Aleksandra Nietopiel/mkul