Z Nowego Portu na… Harvard. Takie było marzenie małej Nikoli z Gdańska i taki jest dziś cel dwudziestoletniej kobiety. Pomógł jej w tym zmarły tragicznie prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Dziewczyna ciężką pracą, a także dzięki przyjaźni z prezydentem zmienia swoją trudną sytuację życiową. Jest w połowie drogi, by osiągnąć cel.
Wszystko zaczęło się od filmu „Legalna blondynka”. Nikola obejrzała go jako dziewięciolatka i postanowiła, że będzie jak główna bohaterka. – Zdam na Harvard i będę studiować prawo – mówiła. Spotkanie z prezydentem Pawłem Adamowiczem w Domu na Skraju w Nowym Porcie odmieniło jej życie. Jej i jej mamy.
Fot./Zofia Cebula
Zdjęcie główne: fot. Grzegorz Mehring