Łukasik przed Superpucharem Polski: My mamy swój określony styl i czujemy się pewnie. Jedziemy tam, żeby wygrać

Czujemy się pewnie, jesteśmy optymistycznie nastawieni, mamy swój styl, jedziemy do Gliwic, żeby wygrać – takie hasła jedno za drugim padają z ust piłkarzy Lechii. Gdańszczanie – jak sami mówią – sezon rozpoczynają z grubej rury. Już dziś wieczorem zagrają o Superpuchar Polski.
Cel numer jeden – zdobyć Superpuchar Polski. Piłkarze Lechii powtarzają, że chcą dobrze rozpocząć sezon. Później będą europejskie puchary, ruszą rozgrywki ligowe. Teraz gdańszczanie chcą dobrze nastroić się przed całym rokiem gry. – Ja chcę wygrać ten Superpuchar, to jest kolejne trofeum. Chciałbym przywieźć je do Gdańska. Jesteśmy przygotowani, jedziemy tam, żeby wygrać – mówi krótko i dosadnie Daniel Łukasik.

LIGA MISTRZÓW NIE MA ZNACZENIA

Piast w końcówce poprzedniego sezonu zdecydowanie „odjechał” konkurencji. Grał najładniej i był najskuteczniejszy. Zakończył sensacyjnym zdobyciem Mistrzostwa Polski i dobrą grę kontynuuje też w eliminacjach do Ligi Mistrzów. – My mamy swój określony styl, czujemy się pewnie i nie zwracamy uwagi na to, że Piast gra w Lidze Mistrzów – mówi Łukasik, który deklaruje wsparcie dla gliwiczan – Kibicujemy im, bo uważam, że polska liga nie jest łatwa, a jest bardzo niedoceniana. Wiele osób ocenia ją przez pryzmat europejskich pucharów, a zawodnicy wyjeżdżają z Polski i świetnie radzą sobie zagranicą. Dla mnie ta liga nie jest słaba, tylko musimy nauczyć się grać lepiej w pucharach.

NOWY, BARDZIEJ OFENSYWNY STYL

O Lechii przed rozpoczęciem sezonu mówi się tylko w pozytywnym świetle. Gdańszczanie błyskawicznie przeprowadzili ewolucję kadrową i wygląda na to, że zbudowali lepszą drużynę niż rok temu. – Patrząc tylko na personalia, jesteśmy zdecydowanie mocniejsi. Większość z nas przepracowała bez urazów cały okres przygotowawczy i ta drużyna cały czas się buduje, pracujemy nad wieloma aspektami. Nie ma znaczenia, czy chodzi o młodego czy starszego zawodnika. Każdy może poprawić różne rzeczy i sztab szkoleniowy zwraca uwagę nawet na najmniejsze szczegóły – tłumaczy pomocnik biało-zielonych. Lechia ma też teraz nieco zmienić styl i nastawić się na bardziej ofensywną grę. W końcu w drużynie znaleźli się wykonawcy potrzebni do takich rozwiązań. – W ofensywie wrócił Rafał Wolski, który potrafi bardzo dobrze dryblować, świetne liczby zrobił też Żarko Udovicić, wracają także Sławek Peszko i Patryk Lipski. Tylko ci zawodnicy muszą teraz jak najwięcej ze sobą pracować, żeby rozumieli się bez słów, bo to w ofensywie jest bardzo ważne. Będziemy teraz mogli grać na różne sposoby – potwierdza Łukasik.

Pierwsza okazja do zaprezentowania nowego stylu już w sobotę. Początek meczu Piast Gliwice – Lechia Gdańsk o 20:30. Relacja w audycji Radio Gdańsk z boisk i stadionów od 20.

Tymoteusz Kobiela
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj