W Malborku pożegnano ostatnią członkinię „Młodego Lasu”. „Będzie nam brakować ciepła i życzliwości pani Reginy Krzos”

Regina Krzos zmarła w wieku 92 lat. Była ostatnią żyjącą członkinią Związku Polaków „Młody Las”. Tajna organizacja powstała na Żuławach w trakcie II wojny światowej. Przeciwdziałała postępującej germanizacji polskiej młodzieży przywiezionej na tereny zajmowane przez III Rzeszę na roboty przymusowe.

Zaangażowanie Reginy Krzos w antyhitlerowską propagandę wspominali w piątek jej koledzy z założonego w 1991 roku Stowarzyszenia Społeczno-Kombatanckiego „Młody Las”. – Opowiadała nam, jak dostała zawinięte ulotki i musiała przewieźć je rowerem. Po dwudziestu kilometrach przekazywała rower i pakunek kolejnej osobie, która jechała do celu. Dziewczyna miała 16 lat. Dopiero później dowiedziała się, co woziła i co by się stało, gdyby złapali ją hitlerowcy – mówili Zygmunt Chludziński i Tadeusz Frankowicz.

Jak wspominano, także współczesna działalność Reginy Krzos była nieoceniona. – Organizowaliśmy spotkania, na których opowiadała o tym, co przeżyła podczas II wojny światowej na tych terenach. To było ważne, bo my cały czas szukamy naszej małej ojczyzny i w jakiś sposób próbujemy przekazać historię młodzieży – mówiła Maria Seibert z malborskiego koła „Młody Las”. – Będzie nam brakować ciepła i życzliwości pani Reginy – dodała.

PATRIOTYZM I ANTYHITLEROWSKA PROPAGANDA

Związek Polaków „Młody Las” powstał w 1941 roku w Malborku. Jego głównym celem było umacnianie wiary katolickiej, krzewienie patriotyzmu, antyhitlerowska propaganda, a także tajne nauczanie polskiej młodzieży, wywożonej do Prus Wschodnich. Regina Krzos była jednym z nielicznych członków organizacji, którzy przeżyli do wyzwolenia Pomorza.


Wojciech Stobba/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj