To nie był zwyczajny koncert. Zespół Nagrobki zagrał w poniedziałek w samo południe w swojej sali prób. Publiczności tam nie było, ale w koncercie można było wziąć udział… przez internet. Trwający nieco ponad godzinę występ obejrzało online 3900 osób i był to chyba jeden z największych koncertów w historii tej trójmiejskiej grupy.
O szczegółach tego wydarzenia i emocjach z nim związanych opowiedział Piotrowi Bonarowi Adam Witkowski, perkusista i wokalista Nagrobków. Wywiadu udzielił przez telefon, podczas… spaceru po lesie.
– Myślę, że to częsta rzecz, która była już robiona nie raz na świecie. Teraz kontekstem jest wirus i to, że jesteśmy pozamykani w domach. To zmienia występy przed kamerami na coś niezwykłego. Porę wybraliśmy dość perfidnie, sądząc, że w tym momencie nikt inny nie nadaje takich rzeczy. Wydaje mi się, że przez to, że zmienia się ta forma koncertu, przestają obowiązywać zasady, które mamy wyryte w głowach – przyznał Adam Witkowski.
Posłuchaj całej rozmowy:
Zapis całego koncertu on-line Nagrobków:
Piotr Bonar