Zarzut zabójstwa usłyszał 33-latek z Gdańska. Zdaniem śledczych mężczyzna zabił partnera swojej siostry. 41-latek zginął od ciosu nożem.
Tragedia rozegrała się w jednym z mieszkań przy ulicy Majora Słabego na Matarni. Grupa osób wspólnie piła alkohol. W pewnym momencie między ofiarą i napastnikiem doszło do sprzeczki. Wówczas młodszy mężczyzna chwycił nóż i ugodził 41-latka. Pokrzywdzony wyszedł z mieszkania i stracił przytomność. Znaleziono go na klatce schodowej – lekarz pogotowia stwierdził zgon.
33-latek został zatrzymany i po wytrzeźwieniu prokurator przedstawił mu zarzut zabójstwa. Grozi za to dożywocie.
Grzegorz Armatowski/pOr