Jak w czasie pandemii koronawirusa radzą sobie rolnicy? Jak społeczna kwarantanna przebiega w klasztorze sióstr franciszkanek? Grzegorz Armatowski porozmawiał na te tematy z wójtem Nowej Karczmy Andrzejem Pollakiem i przełożoną prowincjalną zgromadzenia sióstr franciszkanek od pokuty i miłości chrześcijańskiej siostrą Mironą Turzyńską.
– Rolnicy obawiają się, bo mamy akurat sezon prac polowych, kiedy są zasiewy i nawożenie. Rolnicy chcą zabezpieczyć siebie, swoje rodziny i w ramach kwarantanny nie chcą zostać w budynku, bo wtedy będzie problem z uprawą. Jak wiadomo, to nie może poczekać – powiedział Andrzej Pollak. – Byłem zaskoczony liczbą pytań do nas z ich strony. Pytają, jak się zachowywać, jakie są zasady kwarantanny, w momencie akcji Lot do domu pytali, jak to przebiega. Jeżeli rolnicy nie są objęci kwarantanną, to, tak samo, jak przedsiębiorcy, mogą dalej pracować – dodał.